dzisiejszy dzień był tak senny i tak okropnie deszczowy, że nie było wyjścia jak zabrać się za pisanie o wnętrzach z optymistycznym klimatem i tym oto sposobem napisałam posta o pięknym, kolorowym domku, w którego urządzenie właściciele włożyli wiele serca i pracy.
Nie od razu zakochali się w nim. Plan był taki, aby pomieszkać kilka lat, a potem przeprowadzić się do innego domu, bardziej odpowiedniego dla ich rodziny. Jednak z upływem czasu pokochali to miejsce, dom i sąsiadów. I tak mieszkają w nim już 11 lat. :)
Wcale się nie dziwię , że go pokochali, bo jest naprawdę przyjemnie urządzony. I jak się okazuje większość mebli właściciele zakupili w takich miejscach jak Ikea, Etsy czy portale ze starociami.
Oglądanie tego ciekawego, kolorowego domu zaczniemy od pięknej czarnej jadalni.
Jadalnia planowo miała być czerwona, ale czerwoną miała już teściowa. Sami rozumiecie. ;)
W każdym pomieszczeniu znajduje się jakiś zielony akcent.
Właściciele uważają, że kolor zielony wprowadza do mieszkania życie.
Lustro "paw". Wprost uwielbiam je. Jeśli ktoś z Was orientuje się gdzie można je kupić w Polsce, żeby nie bawić się w wysyłkę z drugiego końca świata, to proszę o cynka.;)
Urocze i kolorowe pokoje córek.
Tego połączenia barw autorka projektu bała się najbardziej, ale wyszło świetnie, nie sądzicie?. :)
Spokojna i stonowana sypialnia główna. Choć ta poduszka z motywem zebry może świadczyć o pewnej dzikości natury użytkowników łóżka.;)
A tu sypialnia dla gości. Równie ciekawa a może i ciekawsza? Trochę chłodniejsza, ale mnie się baaaardzo podoba.
Właścicielka zadbała o najdrobniejszy szczegół każdego pomieszczenia.
Dekoracje są przemyślane i delikatne.
Każdy pokój zdobi co najmniej jeden uroczy bukiecik świeżych kwiatów. Ślicznie i wiosennie.
I do tego bajeczna weranda, gdzie właściciele miło spędzają czas w towarzystwie rodziny i przyjaciół.
Źródło: Style Me Pretty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz