wyobraźcie sobie, ze niestety chorobowa farsa w naszej rodzinie dotknęła również bezpośrednio mnie. Od dwóch dni w zasadzie nie mówię. Mąż się cieszy, a ja nie koniecznie. ;) Całe szczęście, że rąk mi nie odjęło, bo zostalibyśmy bez dzisiejszego posta, a tak, niema czy nie, mogę go spokojnie napisać. A będzie dzisiaj o korytarzu, a konkretnie w centrum naszego zainteresowania znajdą się meble do przedpokoju.
Wiem jak to jest, kiedy w domu jest kilku domowników, a przedpokój jest na to kompletnie nie gotowy. Nie ma gdzie powiesić wszystkich ubrań, nie ma miejsca na tą imponującą ilość butów i co najgorsze, nie ma gdzie przysiąść przy zakładaniu i ściąganiu butów. Makabra. Dlatego przemyślane i do tego ładne meble do przedpokoju to prawdziwy skarb. Meble do przedpokoju muszą być naprawdę przemyślane, ponieważ przedpokoje zwykle do największych pomieszczeń w domu nie należą, więc, aby było ładnie i funkcjonalnie, należy nad tym chwilę pogłówkować.
Meble do przedpokoju, które wybrałam do dzisiejszego posta są meblami dla całej rodziny i znalazło się wśród nich kilka takich, które zostały stworzone przede wszystkim z myślą o najmłodszych członkach rodziny. Zobaczcie jak można urządzić przedpokój.
Zaczniemy w trochę bardziej wakacyjnym klimacie. Meble do przedpokoju, które znajdują się na kilku pierwszych zdjęciach to proste meble służące do odwieszenia czy odłożenia kilku sztuk odzieży czy innych rzeczy i przede wszystkim do siedzenia w trakcie zakładania i ściągania butów. Kiedy patrzę na te zdjęcia, to aż miło się robi na sercu. Jak na wakacjach nad morzem. :)