8 marca 2014

Dom nad jeziorem

Witajcie Kochani,
wiem, że sezon na dom nad jeziorem jeszcze się nie rozpoczął, ale musicie przyznać, że ten kto posiada taki, ten ma farta. 
Polska to kraj, który obfituje w jeziora i gdzie by nie rzucić kamieniem, tam gdzieś ten kamień chlapnie do jeziora, więc i tych co posiadają dom nad jeziorem jest zapewne sporo. Ja niestety do nich nie należę, a bardzo żałuję, bo nasze polskie jeziora, zwłaszcza te zaszyte w środku lasu, po prostu uwielbiam. Tak bardzo jak nie przepadam za naszym polskim morzem, tak bardzo kocham jeziora i tym, którzy również je kochają mogę tylko podpowiedzieć, że najpiękniejsze małe, dzikie jeziorka jakie widziałam znaleźć można na Pojezierzu Drawskim w Zachodniopomorskiem oraz na Kaszubach. Niestety nie znam Mazur, natomiast z pewnością jest to region dużo bardziej zepsuty przez turystykę i pod względem kameralności na pewno nie ma prawa mierzyć się z Pojezierzem Drawskim.
Ale wracając do tematu, posiadacze domu nad jeziorem, nawet jeśli jest to dom wielosezonowy, nadają mu często charakter domku letniskowego, aby czuć się jak na wakacjach przez cały rok. Uważam, że jest to sensowny zabieg. Dom nabiera w ogóle jakiegoś charakteru i będzie się wyróżniał na tle wielu podobnych domów sąsiadów.
Dom nad jeziorem prezentowany dzisiaj został "ubrany" przez projektantkę Nancy Duffey i znajduje się nad jeziorem Lake Keowee w USA. Bliskość natury spowodowała, że autorka projektu postawiła na kolorystykę i materiały bliskie naturze, czyli drewno, beże, brązy.









Dzięki ogromnym oknom można mieć wrażenie, że drzewa wchodzą do domu. Uwielbiam taką bliskość natury. :)



W klimacie umiarkowanym dom nad jeziorem musi być ubrany w dużą ilość drewna. ;) Zamiast rybich paszcz na ścianach subtelniej i ciekawiej ozdobi go choćby wyciągnięty z wody stary korzeń drzewa.



Źródło: Scout for the Home


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz