święta, święta i nareszcie po świętach. Hihi, pewnie co drugi post się tak dzisiaj zaczyna, ale ja naprawdę cieszę się, że Wielkanoc mam już za sobą, bo oprócz tych kilku miłych chwil w gronie rodziny i 2 dodatkowych kilogramów, to ze świąt nie miałam kompletnie nic. Zasuwałam ze sprzątaniem, gotowaniem, pieczeniem, serwowaniem, pewnie jak wszyscy, albo raczej wszystkie. ;) i jestem tym szczerze zmęczona. Wieczorami padałam jak kawka, nie mówiąc o tym, że nie miałam siły ruszyć palcem, więc i o pisaniu postów nie było mowy. Ale wracamy do normalności i możecie się spodziewać, że będę Wam dostarczać te swoje wypocinki w miarę regularnie. :)
Na dzisiejszego posta wybrałam ogromny, 180-metrowy apartament w centrum Sztokholmu z piękną nowoczesną kuchnią i widokiem na starówkę.
Apartament ten ma 4 sensownej wielkości pokoje, piękną nowoczesną kuchnię i dwie łazienki. Urządzony jest przytulnie, w stylu nowoczesnym.
Apartament zajmuje cały bok kamienicy. Dzięki wysokim sufitom i wielu oknom mieszkanie jest bardzo świetliste.
Czerwone akcenty w postaci abażurów lamp i kilku innych przedmiotów stanowią bardzo subtelny, ożywczy element wystroju.
Muszę przyznać, że ta kuchnia podbiła moje serce. Jest nowoczesna, pojemna i jest w niej wiele stali. Świetnie komponuje się z resztą salonu oraz z rustykalnymi akcentami. Cudo. :)
Pokój telewizyjny jest dość oszczędny w formie.
Bardzo podoba mi się pomysł schowanej na długości całej ściany, szafy.
Sypialnia posiada oddzielną łazienkę oraz pojemną garderobę.
Widok na sztokholmską starówkę z ryneczkiem jest bardzo przyjemny. Niby środek miasta, a tak miło. :)
Źródło: Esny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz