29 stycznia 2014

Cudze chwalicie, czyli u nas pod Tatrami

Witajcie Kochani,
muszę Wam się do czegoś przyznać. Baaaaardzo lubię Styl Etno. Uwielbiam te wszystkie etniczne wzorki, kwiatki, paski, kolorki, drewno, ale gdybym miała urządzić swoje mieszkanie, to z pewnością, zgodnie z zasadą co za dużo, to nie zdrowo, nie przesadzałabym z ilością takiego "żywego" etnicznego klimatu. Zdecydowanie najlepiej czułabym się w tzw. Stylu Etno Light i to jeszcze w wersji azjatyckiej, albo w Stylu Boho.
Przez ostatnie lata dość mocno ożywił się nasz rodzimy Styl Etno. Zrobiła się moda na wzory łowickie, można kupić w zasadzie wszystko w łowickie kwiatki, kurczaczki itp. i to nie tylko w okolicach Świąt Wielkanocnych.
Powstało kilka firm, które zrobiły z promowania naszych polskich ludowych wzorów dobry interes, ale przez tą modę widziałam też i wiele mocno przekombinowanych wnętrz.
Z tym naszym polskim Etno chyba jest tak, że bardzo łatwo można przesadzić, bo nasze łowickie czy góralskie wzorki, które najczęściej są wykorzystywane w nowoczesnym polskim design-ie, niestety są dość mocnym i takim trochę agresywnym motywem, zwłaszcza kiedy pokryte są całą paletą barw. Dość rzadko udaje mi się trafić na naprawdę dobrze dostosowany do naszych mieszczańskich klimatów projekt, który czerpałby z autentycznego polskiego wzornictwa ludowego a jednocześnie byłby na tyle delikatny, że świetnie wpasowałby się w nasze miejskie przyzwyczajenia i przede wszystkim nie raziłby w oczy swoją dosłownością i kiczem.  Tym bardziej ucieszyłam się kiedy natknęłam się na Onecie na zdjęcia mieszkania w Zakopanem, projektu pani Agnieszki Burzykowskiej-Walkosz ze Studia Formy. 
Mieszkanie dzięki stylizowanym, robionym przez okolicznego artystę ludowego meblom, zachowuje swój autentyczny zakopiański charakter. I o dziwo, pomimo wielu rzeźbionych na meblach wzorów i ogromu drewna, mieszkanie wcale nie sprawia wrażenia ciężkiego i przytłaczającego. Myślę, że to dlatego, że projektantka zneutralizowała mnogość drewna i wzorów stonowanymi, eleganckimi fioletami i szarościami. Bardzo przyjemne i przytulne.
Gratuluję Pani Agnieszko, wyszło świetnie. :)


















Źródło: Onet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz