8 kwietnia 2014

Prywatny raj, czyli tropikalny ogród na Hamilton Island

Witajcie Kochani,
dzisiejszy post ucieszy przede wszystkim zwolenników tropików i stylu etno, ponieważ można powiedzieć, że powieje wakacjami. ;)
Natchnieniem do dzisiejszego posta była moja kumpelka mieszkająca na stałe w tropikalnej części Australii (Pozdrawiam Cię Lidko serdecznie:))). Kiedy kilka dni temu skończyłam pisać z nią na Facebooku, rozmarzyłam się, jak to ja, i zaczęłam szukać takich właśnie fajnych, australijskich klimacików, a że sama bardzo lubię styl etno i cudowne tropikalne ogrody, to uznałam, że posiadłość, którą zaraz Wam pokażę świetnie nada się na dzisiejszego posta, zwłaszcza, że u nas znowu pogoda w kratkę, więc takie lekkie rozmarzenie wszystkim nam dobrze zrobi.:)
Tropikalne ogrody, muszę Wam przyznać, to coś czego, oczywiście oprócz tropikalnych upałów, pragnę całym sercem. Urodziłam się latem, więc być może stąd we mnie takie umiłowanie ciepełka, a jeśli chodzi o ogrody...nie wiem dlaczego tak bardzo kocham te tropikalne. Lubię te cudowne rośliny o fantazyjnych kwiatach i cudownych kolorach i... wielkich liściach. Uwielbiam też palmy i bardzo żałuję, że tak mało gatunków radzi sobie w naszym klimacie (na razie, bo nigdy nie wiadomo jak nam się zmieni klimat). A w tropikalnych ogrodach to wszystko jest przez cały rok. Wszystko pięknie rośnie, bez żadnych ceregieli i kombinacji z osłanianiem wrażliwców przed zimowymi mrozami.
Nam niestety pozostaje wzdychanie do palm w tzw. palmiarniach. Nasza poznańska jest całkiem fajna. Podobno także Tropical Island pod Berlinem jest niesamowite pod względem wiernego oddania prawdziwego klimatu tropików. Nie wiem, o dziwo jeszcze nie byłam, ale skoro jest to najbliższe miejsce z tropikalnymi ogrodami, to z pewnością już niedługo je zaliczę. :)
Tymczasem zapraszam Was do tropikalnego ogrodu w Australii.


Powiem krótko, chcę na Hamilton Island!!!



Mój Boże...jak miło.







To zdjęcie mogłabym powiększyć na caaaały monitor, żeby poczuć się przez chwilkę jak na tej ścieżce. Kocham tropikalne ogrody. Cudownie!



A wnętrze domku to gratka dla miłośników stylu etno.










Follow my blog with Bloglovin

2 komentarze: