1 maja 2014

Stół ogrodwy, czyli zaczynamy sezon grillowy

Witajcie Kochani,
mamy wreszcie upragniony długi weekend majowy, więc naszym polskim psim obowiązkiem jest przygotowanie grilla w związku z rozpoczęciem sezonu. Co prawda możemy mieć z tym lekkie problemy, bo kiedy sprawdzałam prognozy pogody na najbliższe dni to wygląda to tak średnio, porównując do kilku ostatnich, słonecznych dni kwietnia. Ale co tam, Polak potrafi i Polak da radę, choćby nawet pod parasolem.;)
Wracając do tematu grilla, to wiecie doskonale, że jego przygotowanie jest możliwe w zasadzie w każdych warunkach i oprócz samego grilla i tego, co ma się na nim znaleźć, do grillowania nie potrzeba nam nic więcej, bo cała reszta to tylko dodatki, bez których można się obejść. Ale wiemy też doskonale jakie to przyjemne, kiedy możemy w spokoju siąść całą rodziną przy jednym stole i delektować się smakiem przygotowanych karkówek, boczków i innych łakoci.:)
Tak więc widzicie sami, że stół ogrodowy - rzecz ważna. Jaki to będzie stół i gdzie go ustawimy, to już inna sprawa.
Miejsce na stół ogrodowy powinno być dobrze przemyślane i to przemyślane wcześniej niż w chwili ustawiania go. Jeśli nasze rozmyślania na temat stołu ogrodowego faktycznie zaczniemy wcześniej, możemy na tym naprawdę dobrze wyjść.
Napiszę Wam na co ja zwróciłabym uwagę planując miejsce do biesiadowania. Jeżeli miałoby to być stałe miejsce na stacjonarny, ciężki, nie mobilny stół, to wybrałabym przede wszystkim miejsce blisko kuchni, osłonięte od wiatru i w miarę możliwości zadaszone, aby podczas ewentualnego deszczu nie uciekać w popłochu do domu, bo przecież letni deszczyk nikomu jeszcze nie zaszkodził, zwłaszcza kiedy nie pada na nas bezpośrednio.
Takie nie zadaszone stoły ogrodowe z kolei mają mnóstwo uroku. Można ustawić je sobie pod drzewem, zrobić parawan, czy nawet fantazyjnie upiąć moskitierę i też będzie to ładnie wyglądać.
Jaki stół wybrać? Hmm... No to również zależy od kilku czynników, jeśli decydujemy się na zadaszony stół w stałym miejscu, to możemy pokusić się o ciężki drewniany stół i zostawiać go tam  nawet na sezon zimowy. Pamiętajmy jednak, że nasze rodzime gatunki drewna źle znoszą chłód i wilgoć, więc konieczne będzie albo częste impregnowanie mebli, albo inwestycja w meble z egzotycznych gatunków drewna.
Na meble o charakterze mobilnym możemy wybrać meble metalowe, rattanowe, czy nawet plastikowe. Pełna dowolność, w zależności od stylu ogrodu i naszych upodobań. Może dzisiejsza galeria podsunie Wam do głów jakieś nowe, ciekawe rozwiązania? Zatem miłej majówki Wam życzę! :)


 W ogrodzie również da się urządzić prawdziwą jadalnię. Jest elegancko, jest stół, jest lampa, serwetki...:)



Wow...:)





Dla mnie ważne jest, aby stół ogrodowy umieścić w miejscu osłoniętym od wiatru, wśród zieleni, schowanym przed wścibskimi sąsiadami i innymi gapiami, tak by w pełnym spokoju rozkoszować się rodzinną, czy przyjacielską atmosferą.



To rozwiązanie jest genialne. I jakie naturalne. :)





Lekkie, mobilne meble ogrodowe mają taki plus, że możemy ustawić je gdzie tylko mamy ochotę i zmieniać miejsce co imprezę. Niektóre, te składane możemy też spakować do samochodu i pojechać z nimi za miasto. :)



W miarę możliwości, pamiętajmy o ubraniu naszego stołu. Nie musi być aż tak kolorowo. Niech będzie na luzie, ale choć trochę odświętnie. Celebrujmy każdą chwilę. :)





Jak Wam się bardziej podoba, przed ubraniem stołu...


...czy po?





Można również pomyśleć o jakimś etnicznym stylu np. tak jak na zdjęciu, w stylu meksykańskiego patio.





 



Follow my blog with Bloglovin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz