4 czerwca 2014

Śpij spokojnie - czyli sypialnia w spokojnych kolorach

Witajcie Kochani,
nie uwierzycie, ale część ekipy pożegnała się już z ospą i powędrowała do przedszkola. Niesamowite, jakie to cudowne uczucie słyszeć w domu tylko ptaki śpiewające za oknem. Tak, tak, czasami cisza to najcenniejszy skarb na świecie.;) Hihi, żartowałam, najcenniejszy skarb na świecie nadal ma ospę i jeszcze nigdzie się sam nie wybiera. Wyobraźcie sobie, że takie siedmiomiesięczne niemowlę jest 3 razy bardziej wysypane ospą niż przedszkolaki razem wzięte. Nie mogłam w to uwierzyć, kiedy zaczęły jej wychodzić te okropne krosty i to w takich hurtowych ilościach. Najważniejsze, że najgorsze mamy już za sobą. Przerobiłyśmy gorączkę, nadal przerabiamy rękawiczki na rączkach, ale naprawdę jesteśmy już dużo bliżej końca tej upierdliwej choroby.
No i wreszcie mam chwilkę na napisanie posta. :)
Dzisiejszy post ma temat związany z moimi trudnymi ostatnimi nockami, ponieważ przez chorobę Młoda strasznie daje mi popalić w nocy. Jak powszechnie wiadomo, "jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz", wiec Kochani, urządzamy sobie piękna, kojącą sypialnię. Poprzez określenie "kojącą" nie koniecznie musimy rozumieć tylko spokojne, pastelowe barwy. Sypialnia może mieć przecież kojący widok z okna, albo może być po prostu biała, zupełnie wyciszająca. Ale może mieć jeszcze kilka innych opcji, które dobrze wpłyną na nasz spokojny sen. ;)



Wszyscy wiedzą, że zimne kolory sprzyjają spokojnemu snu. W tak przyjemnej, rustykalnej sypialni z pewnością śpi się jak suseł. ;)





Sypialnie urządzone w skandynawskim stylu są doskonałym przykładem na to jak zaradzić nie przespanym nockom. ;)







Białe sypialnie kojarzyły mi się zawsze tylko ze stylem skandynawskim. Okazuje się jednak, że Glamour w czystej formie sprawdzi się także jako kojąca sypialnia.








Sypialnia nawet gdyby była czarna jak kamień, lecz miała tak piękny widok za oknem, z pewnością ukołysałaby do snu nawet najbardziej zatwardziałego nocnego marka. :)




Morze za oknem i kolory natury w sypialni. Jak miło. :)







Sypialnia w marokańskim, ale nie marokańskim stylu. 
Brakuje ferii barw i metalu? Tak czy siak cudnie. :)









Beż to taki bardzo fajny i ciepły kolor. Świetnie też się sprawdza w zestawieniu z pastelami, również tymi słodkimi. :)







A na koniec spokojnie, ciepło i przytulnie .








Follow my blog with Bloglovin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz